Blaszka 26×26 cm dno wyłożone papierem do pieczenia.
Piekarnik ustawiamy na 170 stopni.
Biszkopt:
5 jajek
3/4 szklanki cukru
2/3 szklanki mąki pszennej
1/3 szklanki gorzkiego kakao
Krem:
700 ml mleka u mnie 2%
5 czubatych łyżek kaszy mannej
4 łyżki cukru
kostka masła w temperaturze pokojowej
Biszkopt można również posmarować dżemem u mnie z dyni ale polecam z porzeczki,wiśni albo brzoskwini.
Posypka:
8 sezamków
Białka ubić na sztywno,dosypywac po jednej łyżce cukru ciągle miksująć. Dodać po jednym żółtku wciąż miksować.
Przesiać mąkę i kakao,wymieszać delikatnie ruzgą kuchenną.
Przelać ciasto do formy.Pięć 35 minut w 170 stopniach.
Biszkopt rzucamy o ziemię 3 razy z wysokości ok 50 cm.
Studzimy.
Do garnka wlewamy mleko oraz cukier. Gdy się zagotuje wsypujemy kaszę manna i gotujemy kilka minut aż zgestnieje.
Odstawiamy do całkowitego wystudzenia.
Wystudzona biszkopt przecinamy na pół.Ja smarowałam spód ciasta dżemem.
W mikserze ucieramy masło i dokładamy po łyżce zimnej kaszy mannej.Masa musi być gładka i zwarta.Gdy jest zbyt żadna bo kaszą dokładnie się jeszcze nie wystudzila trzeba krem włożyć na kilka minut do zamrażarki i ponownie zmiksować.
3/4 kremu wykładamy na część z dżemem następnie przykrywamy drugim biszkoptem i smarujemy górę pozostałym kremem.
Na sam koniec sezamki mieliśmy na puder i posypujemy górę ciasta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz